środa, 10 września 2014

"Mechaniczny książę" - Cassandra Clare

Hejka! Bardzo Was przepraszam, że Was tak zaniedbuję, ale jak na początek września mam strasznie dużo na głowie... tu konkurs, tam olimpiada, a gdzieś tam zawody sportowe. Masakra, ale jakoś dam radę. A teraz zmienię temat o 360 stopni. Książką na dziś jest "Mechaniczny Książę".


Tytuł orginalny: "The Clockwork Prince"
Autor: Cassandra Clare
Ilość stron: 494
Wydawnictwo: Mag
Seria: trylogia "Diabelskie Maszyny" - tom II
Moja ocena: 6/6


W magicznym podziemnym świecie wiktoriańskiego Londynu Tessa znalazła bezpieczne schronienie u Nocnych Łowców. Niestety, bezpieczeństwo okazuje się nietrwałe, kiedy grupa podstępnych członków Clave zaczyna spiskować, żeby odsunąć jej protektorkę Charlotte od kierowania Instytutem.

Z pomocą przystojnego i autodestrukcyjnego Willa oraz zakochanego w niej Jema, Tessa odkrywa, że wojna Mistrza z Nocnymi Łowcami wynika z jego osobistych pobudek. Mistrz obwinia ich o dawną tragedię, która zniszczyła ich życie.

Z czasem Tessa uświadamia sobie, że jej serce bije coraz mocniej dla Jema, choć nadal dręczy ją tęsknota za Willem, mimo jego mrocznych nastrojów. Czy odnalezienie Mistrza uwolni Willa od sekretów, a Tessie da odpowiedź na pytania, kim jest i dlaczego się urodziła?






         Pani Clare jak zwykle mnie nie zawiodła. Stworzyła kolejną niezwykłą książkę na wysokim poziomie. Kolejna książka z trylogii i nowe przygody moich ulubionych bohaterów. Will i Jem to moja ulubiona para parabatai. Są niezwykli, nieprzewidywalni i z opisów wnioskuję, że są przystojni, nie dziwię się Tessie, że nie mogła się zdecydować, którego z nich ma wybrać. Co do niej samej, było kilka takich momentów, że mnie bardzo denerwowała, robiła z siebie biedną sierotkę, którą natychmiast trzeba było otoczyć staranną opieką. Za to inne postacie  fajnie nadawały akcji taką aurę tajemniczości. Trochę żal mi było brata Tessy, ale nie powiem wam co się z nim stało. Całość ogólnie bardzo fajna, postacie są ciekawe, akcja nie jest zbytnio rozwleczona (jak to w niektórych kontynuacjach bywa), a zakończenie jak to w książkach Cassandry Clare jest zaskakujące i owianie nutką tajemniczości. Po takim zakończeniu czytelnik ma ochotę jak najszybciej przeczytać następne części, by dowiedzieć się, co się stało z bohaterami.



Buziaczki 
/~Pauline :***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak tu już jesteś, to skomentuj. Tobie zajmie to kilka minut, a mnie to będzie motywować :)