środa, 27 kwietnia 2016

Moje nowe zdobycze... czyli Book Haul!

Cześć! Jak tam? Dzisiaj mam dla Was już trzeci na blogu Book Haul! W poniedziałek dotarły do mnie nowe książki - osiem dokładnie. A czy Wy ostatnimi czasy powiększyliście swoją domową biblioteczkę? Dziś dosyć szybko oraz bardzo przyjemnie. Book Haul czas zacząć!

Tak jak większość moich internetowych zakupów, paczkę zamówiłam tutaj KLIK! 

1. "Szklany miecz" - tom 2
Autor: Victoria Aveyard
Wydawnictwo: MoonDrive
Ilość stron: 556

Walka pomiędzy rosnącą w siłę armią rebeliantów a światem, w którym liczy się kolor krwi, przybiera na sile. Mare Barrow ma czerwoną krew, taką samą jak zwykli ludzie. Jednak jej nadprzyrodzona moc zarezerwowana dla Srebrnych sprawia, że rządzący chcą wykorzystać dziewczynę jako broń.
Mare odkrywa, że nie jest jedyną Czerwoną, która posiada umiejętności Srebrnych. Są inni. Ścigana przez okrutnego króla Mavena wyrusza na wyprawę, aby zrekrutować Czerwono-Srebrnych do armii powstańców gotowych walczyć o wolność. Wielu z nich straci życie, a zdrada stanie się chlebem powszednim. Mare musi też zmierzyć się z mrokiem, który ogarnął jej duszę. Czy sama stanie się potworem, którego próbuje pokonać?

2. "Zwiadowcy. Królowie Clonmelu" - tom 8
Autor: John Flanagan
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 472

 Na corocznym konwencie Zwiadowców brakuje Halta, który wyruszył na Zachód, by zbadać pogłoski na temat niepokojących wydarzeń w Hibernii. Gdy powraca, przywozi ze sobą fatalne nowiny... Kult wyznawców fałszywego bóstwa panoszy się w zachodnich dominiach. Nazywający siebie Odszczepieńcami heretycy sieją niepokój i podburzają ludność Hibernii. Pięć z sześciu królestw znajduje się już pod ich kontrolą. Tylko Clonmel opiera się jeszcze heretyckim wpływom, ale, jeśli będzie walczył samotnie, upadnie. Will, Halt i Horace wyruszają na Zachód, by przywrócić dawny porządek. Klucz do powodzenia misji spoczywa w dłoni mistrza Zwiadowców. Jakie sekrety kryją się w przeszłości Halta i w jaki sposób wpłyną one na sytuację w Hibernii?

3. "Alicja i uczta zombi" - tom 4
Autor: Gena Showalter
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Ilość stron: 416

Zombi istnieją naprawdę. Pogódźcie się z tym. 
Jestem coraz silniejsza, coraz więcej umiem. Mogę samą myślą sprawić, że z każdego zombi zostanie garść popiołu. Wygrałam kilka bitew z siłami zła, ale zapłaciłam za to wysoką cenę. Okazało się, że to jeszcze nie koniec wojny. Teraz musimy się zjednoczyć, bo gramy o najwyższą stawkę. Albo znów nauczymy się być ludźmi, albo przestaniemy istnieć.

4. "Królowa i faworytka" - tom 3.5
Autor: Kiera Cass
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 208

Zanim zaczęła się opowieść o Americe Singer, inna dziewczyna przyjechała do pałacu, by rywalizować o rękę innego księcia. W Królowej możemy śledzić losy przyszłej matki księcia Maxona, Amberly, podczas Eliminacji, dzięki którym została ukochaną przez wszystkich królową. Marlee Tames przybyła do pałacu, by zdobyć serce księcia Maxona – ale jej własne serce miało inne plany. Faworytka pokazuje sceny ze wspólnego życia Marlee i Cartera, od pamiętnej nocy, gdy ich sekret wyszedł na jaw, aż po wydarzenia z finału Jedynej.

5. "Julia. Trzy tajemnice" - tom 2.5
Autor: Tahereh Mafi
Wydawnictwo: MoonDrive
Ilość stron: 200

Zostałam przeklęta Mam niezwykły dar
Jestem potworem Mam nadludzką moc
Jestem narzędziem zniszczenia Będę walczyć o miłość
Specjalny dodatek do bestsellerowej trylogii zawiera niezwykły pamiętnik głównej bohaterki, dzięki któremu dowiemy się, co poprzedziło wydarzenia opisane w pierwszym tomie, oraz dwie nowele: „Destroy Me” i „Fracture Me”.
„Destroy Me” to opowieść Warnera pokazująca, co zdarzyło się pomiędzy akcją pierwszej i drugiej części trylogii.
„Fracture Me” to historia opowiadana przez Adama, rozgrywająca się po wydarzeniach opisanych w drugiej części sagi.

6. "Cała prawda"
Autor: Dan Gemeinhart
Wydawnictwo: Bukowy Las
Ilość stron: 235

Mark jest zwykłym chłopcem – ma najlepszą przyjaciółkę o imieniu Jessie, ukochanego pieska, lubi robić zdjęcia oraz pisać haiku, a także marzy o tym, by kiedyś wspiąć się na pewną górę.
Jednak pod jednym bardzo ważnym względem Mark różni się od swoich rówieśników. Jest poważnie chory, na tyle poważnie, że połowę życia spędza w szpitalach, poddawany różnym terapiom. Mimo to nikt nie potrafi powiedzieć, czy chłopak ma szanse na wyzdrowienie.
Zmęczony tym wszystkim Mark postanawia spełnić swoje marzenie, choćby miała to być ostatnia rzecz, jaką zrobi w życiu. Zabiera tylko aparat fotograficzny oraz zeszyt, w którym zapisuje haiku, i opuszcza dom, aby z psem u boku zdobyć szczyt góry Rainier.
Bo nigdy nie jest za późno na przygodę życia.

7. "Przez ciemność" - tom 1.5/2.5/3.5
Autor: Alexandra Bracken
Wydawnictwo: MoonDrive
Ilość stron: 379

Gabe: Chciałbym się wyrwać z pogrążonego w beznadziei miasta. Zrobię wszystko, by zapewnić sobie lepszą przyszłość.
Sam: Byłam pewna, że Czerwoni zostali wymordowani lata temu. Oni jednak powracają, śmiertelnie niebezpieczni. Wśród nich jest ktoś, kogo znałam dawno temu.
Lucas: Wciąż pamiętam, jak szczęśliwi byliśmy kiedyś, Sam i ja. Ona ocaliła nasz świat. Zrobię wszystko, by ją uratować.
Mia: Nie czuję się dziewczynką, którą dawniej byłam. Jestem „czymś”, obozowym numerem. Przy życiu utrzymuje mnie nadzieja, że jeszcze kiedyś zobaczę mojego brata Lucasa.
Czy iskry nadziei rozbłysną w mroku?

8. "Panika"
Autor: Lauren Oliver
Wydawnictwo: MoonDrive
Ilość stron: 358

Wyobraź sobie senne, pogrążone w beznadziei miasteczko.
Wyobraź sobie dziewczynę, która nie wierzy, że może ją spotkać coś dobrego.
Wyobraź sobie grę, w której każdy musi podjąć śmiertelne ryzyko, by wygrać wielką nagrodę – przepustkę do lepszego życia.
Ta gra to Panika. Nikt nie wie, kim są sędziowie, którzy wymyślają zadania i czuwają nad przebiegiem rywalizacji. Uczestnicy zostają zmuszeni do przesunięcia własnych granic, do wyjścia poza strefę bezpieczeństwa, do stawienia czoła najgłębszym lękom.
Dziewczyna ma na imię Heather. Od zawsze pogardzała grającymi w Panikę. Ale kiedy jej chłopak odchodzi do innej, pełna wściekłości, bólu i rozpaczy decyduje się przystąpić do rywalizacji. Nigdy nie spodziewała się, że to zrobi. Aż do tego lata.


***
Cóż, na dzisiaj to tyle. Co teraz czytacie, albo co macie zamiar w najbliższym czasie przeczytać? Zmykam, bo jeszcze czeka na mnie przemeblowanie na regale. Cześć!



Buziaczki
/~Pauline :***

niedziela, 24 kwietnia 2016

Moje filmy - "Teoria wszystkiego"

Witam! Za mną już egzaminy gimnazjalne. W końcu mogę odetchnąć z ulgą. Mam czas na czytanie, filmy i nowe seriale. Ostatnio na Canal + leciał film nagrodzony Oscarem - mówię tutaj o "Teorii wszystkiego". Jest to film o Stephenie Hawkingu i chciałabym się podzielić z Wami moimi odczuciami. Także zapraszam!

Rok produkcji: 2014
Reżyseria: James Marsh
Scenariusz: Anthony McCarten
Muzyka: Jóhann Jóhannsson 


"Teoria wszystkiego" opowiada o życiu genialnego człowieka, jakim jest Stephen Hawking. Cóż, może nie tyle o nim, jak o jego rodzinie i ich codzienności. Dla mnie Hawking był całkowicie obcy, czasem tylko w odmętach Internetu natknęłam się na jego nazwisko, które nic mi nie mówiło. Widz, towarzyszy mu w podróży zwanej życiem od czasów studiów na Cambrige, gdzie dopadają go pierwsze objawy choroby, która dawała mu tylko dwa lata, on przeciągnął tą chorobę w nieskończoność. Reżyser skupił się na codzienności, która przysparzała kłopotów. Zwykły posiłek kosztował od żony Stephena, Jane, poświęcenia. W scenie, kiedy podczas obiadu Hawking krztusi się kawałkiem chyba mięsa, kobieta bez przerywania rozmowy uderza go w plecy, by wykrztusił ten kawałek. To dla niej nieodłączna, a przede wszystkim monotonna część codzienności. Wzięła z nim ślub z miłości, a musiała sprostać wyzwaniom każdego dnia z niepełnosprawną osobą. 
Muzyka, która jest dla mnie ważną częścią filmu, wręcz takim dopełnieniem całości. Tutaj odeszła w dalszy plan, prawie - o dziwo! - nie zwracałam na nią uwagi. Ale później, oglądając drugi raz film, zauważyłam, że w scenach, tak je nazwę, w scenach namacalnej miłości, w muzyce wyczuwałam emocje. I później, gdy bohaterowie swobodnie żartowali, czy rozmawiali na lekkie tematy, te emocje wciąż były obecne, co odrobinkę mi nie pasowało do sytuacji. Jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało, jednak mogli wycofać lub wyciszyć lub zastąpić inną melodię pozostałą z wcześniejszych scen. 
Teraz, coś o głównych aktorach. Eddie Redmayne, któremu przypadła najbardziej odpowiedzialna rola Stephena Hawkinga, zagrał ją perfekcyjnie (w sumie wzięłam się za ten film, tylko i wyłącznie ze względu na niego). Jestem ciekawa, ile czasu poświęcili ci wszyscy na planie, aby doprowadzić Eddiego do takiego stanu. To niesamowite, jaki stał się podobny do geniusza. Jego zakres aktorskich umiejętności ewoluuje wraz z filmem. Żona Hawkinga, Jane - także sam Stephen - pod względem podobieństwa wybrani zostali bardzo dobrze. Wracając do aktorki, Felicity Jones, wywiązała się z trudnego zadania. Żona zmagająca się z opieką nad chorym mężem i wychowaniem trójki dzieci, do tego jeszcze sprzątanie domu i inne zajęcia, gdyby ktoś szukał do podobnej roli jak tutaj, stawiałabym w ciemno na nią.
W "Teorii wszystkiego" nie brakuje ujęć rozładowujących napięcie. Prosta scena, gdy dzieci niczym małe, zwinne małpki wspinają się po wózku fizyka i wspólnie z tatą jeżdżą po salonie demolując wszystko dookoła. Kolejny przykład, gdy jego przyjaciel wnosi go po schodach i odkłada go na rękach posągu buddyjskiego - tak mi się wydaje - by wrócić po wózek. Zwykła scena, a od razu cień uśmiechu gości na twarzy.
Uważam, że najpiękniejszą sceną było zakończenie, gdy razem z żoną udał się do pałacu królowej Elżbiety i został odznaczony orderem. Później spacerował z nią po ogrodzie, obserwując bawiące się dzieci wokół fontanny. Hawking wtedy powiedział do niej: Spójrz, co stworzyliśmy. W tle słyszymy Arrival of the Birds, a wszystkie wcześniejsze sceny cofają się. Tak jakby on sobie to wszystko jeszcze raz przypominał, jaką długą drogę ma za sobą od momentu jak się poznali z Jane. 
Podsumowując: film nie jest jakimś mistrzostwem świata, ale uważam, że zasłużył na statuetkę za najlepszy film roku. "Teoria wszystkiego" przybliża nam sylwetkę genialnego fizyka, która, niestety, dla wielu jest nieznana. Uważam, że każdy powinien zapoznać się z tym filmem ze względu właśnie na to, co napisałam powyżej. Przywołując zdanie z filmu, kończę na dziś - Jakkolwiek źle się dzieje, ludzie nie powinni ustawać w swoich staraniach. Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja.

Moja ocena: 5/6


Buziaczki
/~Pauline :***


Ogłoszenia!
Po prawej stronie zapraszam do polubienia fanpejdża mojego bloga. Plus sporo już Was o to pytało, dodałam rubryczkę Obserwatorzy. 

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

"Już nigdy nie będę tą samą osobą co wcześniej" - "Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz"

Witam! Wróciłam do Was, a za mną część pierwsza egzaminu gimnazjalnego. Jak Wam poszło, trzecioklasiści? Zaskoczeni charakterystyką? Jak oceniacie historię i WOS? Osobiście poszło mi bardzo dobrze i jestem zadowolona. Jednak dzisiaj mimo genialnego humoru, przychodzę z poważną książką, która czekała aż ją opiszę. Także zapraszam na "Playlist for the dead"!


Tytuł oryginalny: "Playlist for the dead"
Autor: Michelle Falkoff
Ilość stron: 271
Wydawnictwo: Feeria Young
Seria: -------------
Moja ocena: 5/6


Przychodzisz rano do kumpla i okazuje się, że nie żyje. Coś się stało po wczorajszej imprezie. Zostawił tylko playlistę z dołączoną kartką: "Dla Sama – posłuchaj, a zrozumiesz".
Jak po tym szoku poskładać historię swego przyjaciela? Jak z kolejnych piosenek i własnych wspomnień dojść do prawdy o tym, co się działo w jego życiu? I w twoim własnym życiu – bo okazuje się, że nic nie wydarza się przypadkiem. Nic nie jest obok ciebie. Odtwarzając jego historię, zmieniasz też swoją – bo w twoim życiu pojawia się pewna zagadkowa dziewczyna.



Kolejna książka o samobójstwie, o której nie wiem, co mam myśleć. Czytałam ją dosyć długo,bo prawie miesiąc, pomimo że nie jest gruba. Coś nie dawało mi jej skończyć. Ciężko było przebrnąć przez początek, który na dzień dobry wywołał we mnie mieszane uczucia. Nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. Jakoś nie przemawiała do mnie idea, wysyłania wiadomości z konta zmarłego przyjaciela. Arcymag_Ged nie kupił mnie, ale i tak dałam drugą szansę książce. 
Ale autorka nadrobiła u mnie punkty za pomysł z tytułem piosenki na początku każdego rozdziału. Nie kojarzyłam większości piosenek, ale niektóre nowe nawet wpadły mi w ucho. Co do całości to nie mam większych zarzutów. Późniejsza akcja wciągnęła mnie, jednak nie na tyle, żebym nie mogła się od niej oderwać. Sam, zwykły uczeń, który nie lubi wychylać się z szeregu, z dnia na dzień traci bezpowrotnie najlepszego przyjaciela. Co teraz?
Myślał, że po tylu latach przyjaźni Hayden nie miał przed nim tajemnic... aż do pewnego ranka, po imprezie, która przeważyła szalę. Nie mam pojęcia, co zrobiłabym na miejscu Sama. Choć jak się tak zastanawiam, to myślę, że straciłabym radość życia, nie dałabym rady otrząsnąć się z tej straty. On jednak za wszelką cenę chce dowiedzieć się, co stało się poprzedniego wieczoru. I tutaj witamy Astrid, która wydaje się wiedzieć o Haydenie więcej od naszego bohatera - zna tajemniczą Atenę oraz jego hasło. Podoba mi się lekkość wątków, jeden przeplata się z drugim tworząc na końcu jedną całość. Styl pani Michelle też jest bardzo ciekawy, pisze z trudnej perspektywy, z perspektywy kogoś, kto stracił najbliższą mu osobę. Lecz, moim zdaniem, autorka wiernie oddała emocje takiego człowieka. Jedyne, co mam do powiedzenia negatywnego to, że stworzyła postać Ryana, brata Haydena - chyba coś na wzór złego charakteru - a potem, że tak się wyrażę 'rozgrzeszyła go' ze złych rzeczy, które uczynił swojemu bratu. Ja bym to rozegrała troszeczkę inaczej. 

Książka nie jest dla każdego, chociaż poleciłabym ją właśnie wszystkim. Jeżeli lubicie szukać i odkrywać kolejne tajemnice by dotrzeć do prawdy, to przeczytajcie "Playlist for the dead"!

Polecam!
„Przez ostatnie kilka dni na zmianę za nim tęskniłem i nienawidziłem go, czułem się winny i zdruzgotany – właściwie nie wiedziałem, jak powinienem się czuć, oprócz tego, że jakoś inaczej.”
 "Czasami, gdy ludzi ogarnia złość, wyżywają się na innych, a przecież otacza nas wystarczająco dużo przemocy."
- Czasami się martwię, że już zawsze będę się czuł tak samotny, jak teraz.- Ja też. Ale jest mi lepiej, gdy wiem, że też się tak czujesz."

Buziaczki
/~Pauline :*** 

piątek, 1 kwietnia 2016

Nowości wydawnicze - kwiecień #4

Witajcie! Marzec minął niesamowicie szybko, a przede mną egzaminy, których się boję. Cóż, może nie tak boję jak denerwuję się na ich myśl. Dzisiaj mam dla Was przygotowaną listę książek na kwiecień. Zapraszam na nowości wydawnicze! 


1. "Chłopak, który stracił głowę"
Autor: John Corey Whaley 
Wydawnictwo: Otwarte
Data premiery: 13 kwietnia 


Hej!
Poznaj Travisa. Ma 16 lat, superdziewczynę i nieuleczalnego raka. Gdy staje przed wyborem: śmierć lub eksperymentalna operacja, nie zastanawia się długo. Godzi się na to, by ciało od szyi w dół przeszczepiono mu od zdrowego człowieka. Jest tylko jeden problem – na razie rozwój medycyny nie pozwala na przeprowadzenie tak skomplikowanego zabiegu, dlatego chłopak musi zostać wprowadzony w śpiączkę i czekać. Żegna się więc z bliskimi, bo nie wie, czy i kiedy się z nimi zobaczy.
Budzi się pięć lat później. Ma własną głowę i atrakcyjne, obce ciało. Świat z pozoru jest taki sam jak dawniej. Jednak powrót do życia wygląda inaczej, niż Travis to sobie wyobrażał. Jego przyjaciele są już na studiach, rodzice coś przed nim ukrywają, a dziewczyna… Hmm, wygląda na to, że ma narzeczonego. Trudno się dziwić, że chłopak nie ma zamiaru się z 
tym pogodzić.


2. "Zawszę stanę przy tobie"
Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data premiery: 13 kwietnia 


Brit jest niepokorna i czasami pakuje się w kłopoty. Mimo to nie może zrozumieć, dlaczego ojciec i macocha oddają ją do Red Rock, ośrodka terapeutycznego, gdzie rzekomo leczy się zbuntowane nastolatki. Teraz jej życie spoczywa w rękach terapeutek o niedostatecznych kwalifikacjach, twardziela Szeryfa oraz okrutnej psycholog. Nikt nie zdoła przetrwać samotnie – lecz komu zaufać w miejscu, gdzie nagradzane jest donoszenie na koleżanki? Na szczęście Brit poznaje V, Bebe, Marthę oraz Cassie – cztery dziewczyny, dzięki którym może uda jej się nie oszaleć. Razem starają się zachować zdrowy rozsądek, by życie w Red Rock nie zmieniło się w ostateczny koszmar.


3. "Dwór cierni i róż"
Autor: Sarah J. Maas
Wydawnictwo: Uroboros
Data premiery: 13 kwietnia


Dziewiętnastoletnia Feyre jest łowczynią – musi polować, by wykarmić i utrzymać rodzinę. Podczas srogiej zimy zapuszcza się w poszukiwaniu zwierzyny coraz dalej, w pobliże muru, który oddziela ludzi od Prythian – krainy zamieszkanej przez czarodziejskie istoty. To rasa obdarzonych magią i śmiertelnie niebezpiecznych stworzeń, która przed wiekami panowała nad światem.
Kiedy podczas polowania Feyre zabija ogromnego wilka, nie wie, że tak naprawdę strzela do faerie. Wkrótce w drzwiach jej chaty staje pochodzący z Wysokiego Rodu Tamlin, w postaci złowrogiej bestii, żądając zadośćuczynienia za ten czyn. Feyre musi wybrać – albo zginie w nierównej walce, albo uda się razem z Tamlinem do Prythian i spędzi tam resztę swoich dni.
Pozornie dzieli ich wszystko – wiek, pochodzenie, ale przede wszystkim nienawiść, która przez wieki narosła między ich rasami. Jednak tak naprawdę są do siebie podobni o wiele bardziej, niż im się wydaje. Czy Feyre będzie w stanie pokonać swój strach i uprzedzenia?


4. "Ugly Love"
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Otwarte
Data premiery: 13 kwietnia


Serca zaczynają szybciej bić, obietnice zostają złamane, reguły przestają obowiązywać…
Kiedy Tate, początkująca pielęgniarka, wprowadza się do mieszkania swojego brata, nie spodziewa się tak gwałtownych zmian w życiu. Wszystko przez przystojnego pilota Milesa Archera. 
Miles ustala tylko jedną regułę ich związku: nie pytaj o przeszłość i nie oczekuj przyszłości. Gdy ta sytuacja staje się nie do wytrzymania i prowokuje do pytań, ożywają jego dramatyczne wspomnienia.
Tej powieści się nie czyta, tylko przeżywa – całą sobą, sercem i duszą, a po zakończeniu nic już nie jest takie samo.


5. "Krew i kości"
Autor: Simon Cheshire
Wydawnictwo: Debit
Data premiery: 28 kwietnia


Sam Hunter przeprowadza się do nowego miasta i rozpoczyna naukę w nowej szkole, gdzie zaprzyjaźnia się z Liamem i Jo oraz poznaje wyjątkową dziewczynę - Emmę Greenhill. Już pierwszej nocy w nowym domu Sam słyszy dziwny krzyk dochodzący z domu obok. Okazuje się, że to dom rodziny Greenhillów oraz, że nikt poza Samem nic nie słyszał. Dociekliwy nastolatek postanawia wraz z dwójką nowych przyjaciół przeprowadzić własne dochodzenie w tej sprawie i w tym celu włamują się do domu Greenhillów. Czy rodzina Emmy faktycznie skrywa jakąś tajemnicę? Czy Sam, Liam i Jo natrafią na jakiś mroczny sekret? Czy z domu rodziny Greenhill naprawdę dochodzą krzyki?


***

To tyle na dzisiaj. Kwiecień nie zapowiada się tak ciekawie jak marzec, ale i tak z pewnością po testach sięgnę po którąś z tych książek. Najbardziej zaintrygowały mnie Chłopak, który stracił głowę oraz Dwór cierni i róż, a Was? A tymczasem - 


Buziaczki
/~Pauline :***