sobota, 25 kwietnia 2015

"Szczęście w życiu to lipa." - "Znak Ateny"

Elo :) Co u Was? Czy u Was za oknem też jest taka ładna pogoda? U mnie wszystko dobrze, wczoraj tata odebrał mi 8 książek! Cieszę się ogromnie, że prawie skaczę pod sam sufit. Cóż, bez większych wstępów, przedstawiam Wam gwiazdę dzisiejszego dnia - "Znak Ateny". Zapraszam!


Tytuł oryginalny: "The Mark of Athena"

Autor: Rick Riordan
Ilość stron: 525
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: "Olimpijscy Herosi" - tom III
Moja ocena: 6/6


Annabeth jest przerażona. Właśnie gdy ma znowu spotkać się z Percym po sześciu miesiącach rozłąki, na którą skazała ich Hera, Obóz Jupiter szykuje się do wojny. Kiedy dziewczyna i jej przyjaciele Jason, Piper i Leo przylatują tam na pokładzie Argo II, rzymscy półbogowie sądzą, że to inwazja: grecki okręt wojenny – fantastyczne dzieło Leona, z miotającym ogień spiżowym smokiem na dziobie – odbierają jako zagrożenie. Annabeth ma nadzieję, że kiedy Rzymianie zobaczą na pokładzie Jasona, swojego pretora, przekonają się, że goście z Obozu Herosów przybywają z pokojową misją.
Ale to niejedyny powód jej lęku. Annabeth ma w kieszeni dar od matki, który otrzymała z żądaniem: „Idź za Znakiem Ateny. Pomścij mnie”. Dziewczyna i tak już dźwiga ciężar przepowiedni, według której siedmioro półbogów ma wyruszyć na poszukiwanie Wrót Śmierci, aby je zamknąć i udaremnić powrót potworów na świat. Czego jeszcze chce od niej Atena?
Lecz Annabeth najbardziej boi się tego, że Percy mógł się zmienić. Może przyjął już rzymskie poglądy i obyczaje? Może nie są mu już potrzebni dawni greccy przyjaciele, a w razie konfliktu stanie po stronie Rzymian? Jako córka bogini wojny i mądrości Annabeth jest urodzonym przywódcą, ale nie chce już nigdy rozstawać się z ukochanym Percym, synem boga mórz.






           Kolejna porcja przygód dzielnych herosów. Kolejna część niesamowitej serii "Olimpijscy Herosi". Tym razem, to Annabeth jest najważniejszą postacią, ma do wykonania misję, którą powierzyła jej Atena. Musi sama, bez niczyjej pomocy, nawet bez jej ukochanego Percy'ego u boku, którego w końcu odzyskała, wykonać ją. Tą część, a szczególnie końcówkę uważam za emocjonalny rollercoaster. Wujek Rick, jak zawsze zaskoczył mnie, oczywiście pozytywnie. Zaczęło się, w końcu coś dziać. Jakieś zwroty akcji, wybuchy i... piraci! Tak, piraci. Czytając byłam lekko zszokowana, że bohaterowie spotkali piratów. Ale o tym to nie teraz. Załoga Argo II przeżywa niecodzienne sytuacje, a Gaja ciągle nie przestaje mieszać. Nie mam najmniejszego pojęcia, jak autor to zrobił, że tak genialnie splata ze sobą wątki z przeszłości i nie tylko, ale także pokazuje osobowość każdej postaci z osobna. Są takie rozdziały, w których możemy skupić się na emocjach czy myślach bohaterów. Rozpoczynając naszą przygodę ze "Znakiem Ateny" w głowie na początek rodzi się pytanie: "Czy dwa obozy herosów są w stanie się pojednać?". Później pytanie numer 2: "Jak wygląda stworzony przez Leona Argo II?". Nie myślcie sobie, że jest tylko tyle pytań. Pytanie numer 3: "Czy uda im się wykonać misję?". Numer 4: "Czy Annabeth sobie poradzi?". No i w końcu pytanie numer 5: "Gdzie jest Nico?". Nie mam zamiaru Wam zdradzać, co się stanie, ale powiem jedno, zakończenie wciska w fotel, czy na czym tam siedzicie, kiedy czytacie. Percy Jackson i jego przyjaciele przeżyją wiele przygód, które będą wymagały od nich pełnego zaangażowania i współpracy, która będzie potrzebna od każdego z Wielkiej Siódemki. Książka wciąga od pierwszych stron, a na końcu można wypuścić powietrze z płuc, ja nawet nie zdawałam sobie sprawy, że wstrzymywałam oddech. Po raz kolejny Riordan sprawił, że przepadłam na długie godziny w świecie niebezpiecznych przygód, odważnych herosów oraz greckich i rzymskich bogów. Kocham twórczość tego autora za to, że mogę śmiać się i płakać razem z bohaterami. Z ogromną ciekawością zabrałam się do czytania kolejnej części, czyli "Domu Hadesa", lecz to już innym razem. Jak mogłabym streścić "Znak Ateny"? Wciągająca, pełna zwrotów akcji, momentami bardzo emocjonalna albo bardzo śmieszna. Polecam!


"- Wszyscy mamy słabe punkty - powiedział Leo - Ja na przykład, jestem tragicznie zabawny i przystojny." *

"Córa mądrości samotnie kroczy,
Znamię Ateny przez Rzym ogniem się toczy.
Już węszą mdły oddech anioła bliźnięta, 
pod którego strażą wiecznej śmierci pęta.
Blednie olbrzymów zmora ozłocona,
z utkanego więzienia w bólu uwolniona."*


"- Ratujcie się! - zawołał Percy. - Dla nas już za późno na ratunek! - Z jego ust wyrwał się zduszony okrzyk. Wskazał na miejsce, w którym ukrywał się Frank. - Och, nie! Frank zamienia się w szalonego delfina! 
Nic się nie stało. 
- Powiedziałem, Frank zamienia się w szalonego delfina! 
Frank wypchnął zza balisty i pokazowo chwycił się za gardło. 
- Och, nie! - powiedział, jakby czytał z promptera w studium telewizyjnym. - Zamieniam się w sz
alonego delfina."*


* - nie mogłam zdecydować się na jeden cytat :) 


Buziaczki 
/~Pauline :***

3 komentarze:

  1. Właśnie jestem w trakcie czytania "Złodzieja pioruna" i jestem zachwycona twórczością Riordana,więc na jednej jego książce nie poprzestanę. A tak wysoka twoja ocena dodatkowo mnie zachęca!

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda cała seria o Percy'im i seria o Olimpijskich Herosach już za mną, ale z przyjemnością do nich wracam. Pan Riordan odwalił kawał dobrej roboty i trzeba mu oddać, że umie zwrócić uwagę nawet tych nieczytających nastolatków na książki. Język jest lekki, czasem wręcz jest to slang uczniowski, ale jest to adekwatne do wieku bohaterów . Osobiście kocham obie serie (może Herosów trochę bardziej...), a recenzja jest naprawdę dobrze napisana i chyba będę tu zaglądać częściej ;)
    Link do mnie: worldofrosalindi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do LBA. Więcej informacji tutaj : http://oszukana-zablakana.blogspot.com/?m=0

    OdpowiedzUsuń

Jak tu już jesteś, to skomentuj. Tobie zajmie to kilka minut, a mnie to będzie motywować :)