sobota, 2 sierpnia 2014

"Mechaniczny Anioł" - Cassandra Clare

Cześć! Dzisiaj mam dla Was kolejną propozycję książki - jest to "Mechaniczny Anioł".

Tytuł: "Mechaniczny Anioł"
Autor: Cassandra Clare
Ilość stron: 467
Wydawnictwo: Mag
Seria: trylogia "Diabelskie Maszyny" - tom I
Moja ocena: 5,5/6


Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego.

Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed demonami, utrzymują porządek w tym chaosie. Porwana przez Mroczne Siostry, członkinie tajnej organizacji zwanej Klubem Pandemonium, Tessa wkrótce dowiaduje się, że sama jest Podziemną z rzadkim darem zmieniania się w inną osobę.

Co więcej, Mistrz - tajemnicza postać kierująca Klubem - nie zatrzyma się przed niczym, żeby wykorzystać jej moc. Pozbawiona przyjaciół, ścigana Tessa znajduje schronienie w londyńskim Instytucie Nocnych Łowców, którzy przyrzekają, że znajdą jej brata, jeśli ona wykorzysta swój dar, żeby im pomóc. Wkrótce Tessę zaczynają fascynować dwaj przyjaciele: James, którego krucha uroda skrywa groźny sekret, i niebieskooki Will, zniechęcający do siebie wszystkich swym sarkastycznym humorem i zmiennymi nastrojami… wszystkich oprócz Tessy. W miarę jak w trakcie swoich poszukiwań, zostają wciągnięci w intrygę, grożącą zagładą Nocnych Łowców, Tessa uświadamia sobie, że będzie musiała wybierać między ratowaniem brata a pomaganiem nowym przyjaciołom, którzy próbują ratować świat… i że miłość potrafi być najbardziej niebezpieczną magią.

        "Mechaniczny Anioł" to pierwsza pozycja w trylogii "Diabelskie Maszyny", która jest wprowadzeniem w świat stworzony przez autorkę, czyli świat Nocnych Łowców. W "Darach Anioła" akcja dzieje się w XXI wieku, tak w "Diabelskich Maszynach" w XIX wieku. Ja całą trylogię dostałam pod choinkę, a po Nowym Roku już przeczytałam wszystko. Od książki trudno było mi się oderwać, choćby na krótką chwilę. Mnóstwo zwrotów akcji, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Wielki plus dla pani Clare za umieszczenie Magnusa w Anglii za panowania królowej Wiktorii. Bardzo podobała mi się w tej książce taka tajemniczość, momenty trzymające w napięciu, a także wbijanie paznokci w oparcie fotela ze zdenerwowania i z emocji. Gorąco polecam :)


Buziaczki
/~Pauline :***

2 komentarze:

  1. OOO! Kocham wszystkie książki Cassandry! I pewnie nie raz do nich zajrzę ;P
    zapraszam do siebie ;) może i u mnie coś wpadnie Ci w oko do przeczytania ;D
    http://czytaniewekrwii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jak tu już jesteś, to skomentuj. Tobie zajmie to kilka minut, a mnie to będzie motywować :)