Cześć, kochani! Musicie mi wybaczyć, ale w najbliższym czasie (zaczynając od dzisiaj) na blogu będą pojawiać się posty okołoksiążkowe, ponieważ raz nie mam czasu na czytanie i pisanie recenzji, dwa mam dużo nauki i trzy to chyba już wszystko, więc zaczynamy!
1. Podczas czytania, muszę mieć przy sobie butelkę wody.
Nie wiem dlaczego, ale jak czytam to chce mi się pić. Czasem jak jestem bardzo pochłonięta przez książkę, to potrafię wypić nawet 1,5 litra wody.
2. Nie lubię - i nie potrafię - czytać książek z biblioteki lub pożyczonej od kogoś.
Przy takiej książce nie umiem się skupić i nie czuję tego zapachu nowej książki prosto ze sklepu.
3. W odniesieniu do faktu numer 2, uwielbiam wąchać nowe książki.
Jestem uzależniona od tego zapachu, natomiast nie przepadam za zapachem książki, która już długo siedzi w bibliotece.
4. Czytając, zwykle słucham muzyki.
Wieczorem, przed snem, mam swoją playlistę do czytania i cały świat przestaje dla mnie istnieć. W składance mam m.in. The Cinematic Orchestra - Arrival of the Birds & Transformation, a także Chris Zabriskie - I Am the Man Who Will Fight for Your Honor.
5. Wstyd się przyznać, ale nie przeczytałam nigdy Harry'ego Potter'a.
Nie sięgnęłam po ani jeden tom tej serii, jednak widziałam filmy, które szczerze mówiąc nie porwały mnie. Dlatego nie utożsamiam się z pojęciem potterhead.
6. Mama i babcia spędziły wiele godzin na czytaniu mi bajek.
Ale i tak książką z dzieciństwa jest dla mnie cienka książeczka Piękna i Bestia, ale nie w wersji Disney'a, że tak powiem, tylko mama kupiła mi ją w kiosku. Pamiętam, że babcia mnie uczyła ją czytać, pomagała mi składać wyrazy, i kiedy się wreszcie nauczyłam, to taka dumna przeczytałam jej całą tą 'książkę'.
7. Czytam od czerwca '12.
Zaczęłam czytać pod koniec szóstej klasy i jeśli mnie pamięć nie myli, to moją pierwszą książką były Igrzyska Śmierci.
8. Moje ulubione serie to...
Lux, Mroczne Umysły, Percy Jackson i bogowie olimpijscy, Igrzyska Śmierci, Więzień Labiryntu i Dary Anioła.
9. Moi ulubieni autorzy to...
Alexandra Bracken, James Dashner, Cassandra Clare i Jennifer L. Armentrout.
10. Nie znoszę powieści historycznych!
Przebrnęłam z wielkim trudem przez Krzyżaków, Quo Vadis i Pana Tadeusza (ona jest historyczna? chyba tak), mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nic z nich nie pamiętam. Mickiewiczu... Noblisto-Sienkiewiczu... przepraszam.
***
Cóż, to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że dowiedzieliście się o mnie nowych rzeczy. I do zobaczenia wkrótce!
Buziaczki
/~Pauline :***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak tu już jesteś, to skomentuj. Tobie zajmie to kilka minut, a mnie to będzie motywować :)