Hejka! Na początku chciałabym przeprosić, że wczoraj nie dodałam posta, ale miałam bardzo pracowity dzień. Dzisiaj nadrabiam zaległości, a książką na dziś jest "W pierścieniu ognia".
Tytuł: "W pierścieniu ognia"
Autor: Suzanne Collins
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Media Rodzina
Seria: trylogia "Igrzyska Śmierci" - tom II
Moja ocena: 5,5/6
To drugi tom trylogii o państwie Panem, gdzie co roku odbywają się emitowane przez telewizję krwawe Głodowe Igrzyska. Uczestniczą w nich nastolatki z każdego z dwudziestu czterech dystryktów. Zwycięzca igrzysk może być tylko jeden.W tej części Katniss i Peeta odbywają obowiązkowe Tournée Zwycięzców, kiedy dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczynił się ich zuchwały czyn.W tle trwają przygotowania do rocznicowych, 75. igrzysk, które przyniosą wyjątkowo zaskakujący obrót spraw... Bo Kapitol jest zły. I Kapitol pragnie zemsty!
Książka bardzo mi się podobała zresztą tak samo jak pierwszy tom. Pytania, które pod koniec pierwszej części nasuwały się na myśl, zostały rozwiane przez autorkę. W drugiej części jeszcze bardziej denerwował mnie Gale. Jednak bardziej podobał mi się wątek z Finnick'iem (team Finnick!), bardzo, ale to bardzo go polubiłam. Katniss w tym tomie zdaje się być rozdarta i zagubiona w swoich emocjach i uczuciach. Effie przeszła niesamowitą przemianę, z oddanej Kapitolowi osobie do rebeliantki. Zrozumiała, że Igrzyska to zła rzecz. Książka jest bardzo dynamiczna i bardzo poplątana w postaciach. Podsumowując książka jest bardzo fajna, według mnie autorka doskonale utrzymała poziom trylogii...
Buziaczki
/~Pauline :***
Tak, tak, tak! ;) też bardzo lubię Finnicka ( nie wiem czy dobrze to napisałam ;P) i także denerwuję mnie Gale.
OdpowiedzUsuń